Wracamy do domu o zmierzchu. Mama na pewno szykuje teraz kolację. Wchodzimy cichutko na paluszkach, tak żeby nikt nas nie usłyszał. – Aaaaa! Dlaczego mnie straszycie? Potwory! – Mamo, my potwory musimy straszyć! Wszyscy o tym wiedzą!
Dzieci uwielbiają fantazjować o bajkowych krainach, światach innych niż ten, w którym żyją na co dzień. Wielką atrakcją są też dla nich postacie cudacznych, wymyślanych stworów.
Osobliwy potwór, odwiedzający w każdą niedzielę bohatera naszej opowieści, kusi go dziką zabawą i wariactwami. Wzbudza sympatię, jest z niecierpliwością wyczekiwany.
Przechodnie boją się naszych pomruków i tylko ci najodważniejsi ośmielają się do nas zbliżyć.Spędzamy długie godziny na zabawie w parku. – Aaaaa! Lecimy aż do chmur!
Niedzielna wizyta okazuje się nie tylko pomocą w pokonywaniu dziecięcych lęków, ale przede wszystkim szaloną zabawą, wspólną rozrywką i rytuałem, rozwijającym wyobraźnię, dającym poczucie bezpieczeństwa i zrozumienia.
Autorska książka Matteo Gubelliniego to dzieło pełne niespodzianek, prawdziwy rarytas. Fascynuje i rozśmiesza dzieci. Inspiruje i skłania do refleksji rodziców, którzy czasami zapominają, czego tak na prawdę potrzebują mali ludzie... Świetny pomysł w doskonałym opracowaniu graficznym.