W dziedzictwie polskiej kultury, w którym dzisiejsi odnowiciele tradycji stalinowskiej chcą widzieć tylko złom żelazny i głuchy śmiech pokoleń, Wojciech Wencel odnajduje wszystkie istotne znaczenia. Te, które ocalają godność, wywołując naszą wspaniałą niezgodę na zniewolenie i na zapomnienie. Autor „Listów z podziemia” broni tych znaczeń przed szydercami swym celnym słowem i odnawia je wielką siłą swego poetyckiego talentu.Andrzej Nowak