Intrygująca, momentami nieodparcie śmieszna lektura. O ludziach i ich poplątanych relacjach ze sobą i wszystkim, z czym można wejść w relacje – guziczkiem, niedopałkiem w bibułce, drugim człowiekiem czy wielką dynią. Celne, zwięzłe, świetnie spointowane opowiadania Anny Onichimowskiej niepokoją, balansując na cienkiej granicy pomiędzy tym, co „normalne”, a tym, co już niekoniecznie.